Archiwum 09 stycznia 2004


sty 09 2004 :/
Komentarze: 5

Wszem i wobec ogłaszam, że sprawdzian z matmy zjebany... Może nie tak do końca.. 4 zadania zrobione na 6... Nie wiem co w końcu na koniec dostanę.. A może być i dwója, tylko żeby ona się tak nie pastwiła jakimiś tekstami, albo niezadawała głupich pytań typu "dlaczego ty się nie postarałaś?!" Na które nawet niewiadomo co odpowiadać.. Rozmawiałam dziś z Asią.. Efekt rozmowy : podniosło mnie na duchu.. Rozmawiałam z Jarkiem :) Strasznie fajnie mi się gada, on nawet nie wie, jak mi pomaga tymi rozmowami itp! :)

Dalej, zajeista Marta, dala wczoraj popis na swoim poziomie... Zwalilam niechcący lampkę z iorka ktora oswietla ryby, spadla pokrywa[do srodka akwarium] giotąc rosliny, i omalo nie zabijając ryby.. A jak by tego było mało, lampka[zapalona] zawisła 1/2 cm nad taflą wody.. :/ Slicznie wygląda akwarium z pozgniatanymi roślinami- wspaniale poprostu..

Ps. CHOLERA

cyyytrynka : :