Archiwum styczeń 2004, strona 3


sty 11 2004 Idiotki ;)
Komentarze: 4

Ja+ Asia= Idiotki ;)

My to jednak jesteśmy głupie.. ;)  Wczoraj spotkałyśmy się, a że był śnieg, wlazłyśmy w najwięeksze zaspy i przy ludziach udawałyśmy komandosów :P Ja: "Aśka!PAAADNIIIJ!!!" A Aśka pizd w śnieg :P Potem rzucałyśmy się w śnieg, tapllałyśmy:P Najgorsze, że nasi kumple akurat tamtędy przechodzili.. Ale nieważne ;) Potem, poszłłyśmy po zakupy, też było przy tym śmiesznie, bo Asia weszła do warzywniaka, a ja miałam jej portfel- tyle, że zapomniałyśmy:P I ja poszłłam roić szyko sowje zakupy, ona swoje i mieliśmy się spotkać.. I Asia nie miała za co ziemmniaków kupić :P Poprosiła sprzedawczynię, żey poczekała, bo nie ma pieniędzy i znajdzie kumpele :P:P:P :D

A potem to już w ogóle nam odbiło i.... poszłyśmy na sanki :D  Później, przebrałam się i poszłam do Asi, tam grałyśmy w taką grę, tyle, że była z tego polewa, o nasza gra ograniczała się do zatrzymywania ruchu ulicznego, brania autobusu [ nie musze chyba mówić, że autobus jest cięki jak pasztetowa- ciężko się nim jeździ] i rozjeźdźaniu nim wszystkich w mieście :P, a nie wykonywaniu poiwierzonych nam misji ;)

Już mam dobry humor. Teraz soie rysuję :)

Ps. Dzięki, że jesteście! :)

cyyytrynka : :
sty 09 2004 :/
Komentarze: 5

Wszem i wobec ogłaszam, że sprawdzian z matmy zjebany... Może nie tak do końca.. 4 zadania zrobione na 6... Nie wiem co w końcu na koniec dostanę.. A może być i dwója, tylko żeby ona się tak nie pastwiła jakimiś tekstami, albo niezadawała głupich pytań typu "dlaczego ty się nie postarałaś?!" Na które nawet niewiadomo co odpowiadać.. Rozmawiałam dziś z Asią.. Efekt rozmowy : podniosło mnie na duchu.. Rozmawiałam z Jarkiem :) Strasznie fajnie mi się gada, on nawet nie wie, jak mi pomaga tymi rozmowami itp! :)

Dalej, zajeista Marta, dala wczoraj popis na swoim poziomie... Zwalilam niechcący lampkę z iorka ktora oswietla ryby, spadla pokrywa[do srodka akwarium] giotąc rosliny, i omalo nie zabijając ryby.. A jak by tego było mało, lampka[zapalona] zawisła 1/2 cm nad taflą wody.. :/ Slicznie wygląda akwarium z pozgniatanymi roślinami- wspaniale poprostu..

Ps. CHOLERA

cyyytrynka : :
sty 08 2004 Ecch...
Komentarze: 6

Ja chyba cierpię na okres przechodzenia z optymizmu na pesymizm.. Żle mi jest.. Jakos tak w ogóle.. W nauce straszliwie się oposciłam.. Grozi mi 2 z matmy, i jutro piesze spr zeby bylo 3.. Ale jak zwykle zajebista Marta robi olewkę, o nie chce jej się uczyć.. Walić.. jak będzie tak będzie.. Mam zły humor.. Kamila, poklocila się z Natalią więc "odbija" mi Asię.. :/ Boję się, że zostanę sama... Codziennie z Asią umawiamy się, że do mnie przyjdzie, ja czekam, a ona wieczorem dzwoni, że zasiedziała się u Kamili a teraz nie przyjdzie.. W końcu, jak kolejny raz, Asia zadzwoniła wieczorem,  i znow mówiła " wiesz.. musiałam pomoc Kamie przy kompie..." odpowiedziałam " Ok ok.. Rozumiem, kolejny raz musisz naprawiać Kamili kompa, i nie masz dla mnie czasu!" po czym odłożyłam słuchawkę..Nie wiem czy dobrze, ale było mi przykro.. Blizny na ręce się goją, nie wiem czy nie zacznę ich odnawiać [Ania! tylko ty wiesz o co chodzi...] Kręgosłup boli..Żle się ze mną dzieje... :(

Ps. Chciałam wam dać fotki mojego akwarium, ale nie ma go na żadnej stronce, więc nie wiem jak wsadzić..

cyyytrynka : :
sty 06 2004 Kaleka..? Prawie!
Komentarze: 8

Boże! Dzisiaj, na wf robiliśmy takie jaky pompki, rzucając się na ręce z pozycji stojącej.. [zresztą, nie umiem opisać]  i poprostu nie utrzymałam mojego ciała rękami [tzn poprostu źle trzymałam ręce], wygięło mnie strasznie, po czym coś strzeliło blisko kręgoslupa.. Nie mogłam wstać z ziemi.. Facetka się wystraszyła, probowała mnie rozruszać.. Jakoś wstałam, patrzyłam- dziewczyny nie wiedząc co robić uśmiechały się pokrzepiająco. Ja, nigdy uczuć nie pokazuje, więc nie chciałam, żeby wiedziały, że tak mnie boli. Zaczęłam się śmiać, lecz za sekundkę popłynęły mi strumienie łez..Wylądowałam u rehabilitantki.. Różne głupie ćwiczenia itp. Ryczałam i nadal ryczeć mi się chciało. Rehabilitantka stwierdziła, że miałam szczęście.. I to WIELKIE! Mówiła, że gdyby zgięło mnie jakieś 1,2cm niżej, byłabym kaleką. Muszę smarować te okolice jakimś gównem w tubce, jakieś ćwiczenia[ których i tak nie będę robić] i powinnam dużo leżec..-rypie mnie to..Teraz siedzę jak kłoda przy kompie, wszystko mnie boli, mam dość i mam ochotę iść się powiesić...

cyyytrynka : :
sty 05 2004 Nie chce mi się... ;)
Komentarze: 2

Napisałabym notkę ale mi się nie chce ;)

Adios:>

Ps.Może kiedy indziej ;)

Ps2.Dawałam poprostu znak życia :>

cyyytrynka : :