~Juz mi lepiej~
Komentarze: 5
Dzieki takim cieplym slowkom ktore uslyszalam od Was polepszylo mi sie..:o))Dzieki!:o))Naprawde czuje sie niezle..Moze to tez dzieki temu ze wiosna zawitala juz w Gdansku na dobre?:o)Wyobrazcie sobie obudzily mnie rano przebijajace sie przez szybe promienie cieplutkiego sloneczka...:o)Wlasciwie to nie wiem co robie tak wczesnie na neciku, ale nie uszlo spac jak sloneczko tak przypiekalo:o))Wiec poulepszam sobie blogusia..:o))Jakies male gifki itd..;o)Zobaczymy co z tego wyjdzie..:o))
Chyba zaraz skocze po kumpelke i pojdziemy sobie chodzic po takich jakby bagnach...("Chdzenie po bagnach wciaga..");o))Czesto tam teraz bywamy..To faktycznie wciaga;o)))Pamietam jeszcze jak poszlysmmy z wymienionymm we wczesniejszych notakch Johnym..;o))I on nas prowadzi zebysmy nei wpadly-oczywiscie pierwszy..Cos tam mowi i sie odwraca do nas..I ...grzas...(to byl mniej wiecej taki odglos) i cale noga za kostkke w tym blocie..I on zaczal straszliwie klac wyciaga ta noge i gada co chwila przeklinajac(czego nie napisze):"Ten but wazy z 10kg!!" my patrzymy but mu spada i w to bloto Johny wpakowal niechcacy cala skarpetke!!My tam stoimy w malej odleglosci i ryczymy ze smiechu z kumpela..Jak opentane!On wzial ta skarpetke(cala w tym blocie) i wsadzil do buta..(!!!)I tylko sie do nas odezwal:"Spier....stad!"a my juz nie moglysmy przestac sie ryc idziemy za nimm..I w pewnym momencie stanelam nie ostroznie i gleb!..I caly but w tym G..;o))No to juz obydwie na maksa ryczymy ze smiechu.Potem szybciutko juz stamtad wyszlysmy, poczekalismy az bloto wyschnie i mniej wiecej i wytrzepalismmy...;o)))Beczka byla..;o)))A juz tu nie bede pisac tyle bo nikt tego nei przeczyta..Moze kiedys opisze jeszcze jedna nasza przygode na bagnach-tym razemm z dwoma wscieklymi wilczurami...Z tym to juz bylo gorzej;o))..
A co do wiosenki..Pozwole sobie zamiescic fajny gif..Spodobal mi sie:o))
<--Wszystkie pory roku, prawda ze ladne?;o))
Dodaj komentarz